11 marca 2017

Balerina

Felka z sierocińca postanawia spełnić swoje marzenia. Ucieka do Paryża i w nieco pokrętny sposób zaczyna naukę baletu. Wraz z Felką w Paryżu znalazł się Wiktor, który marzy o tym by zostać wynalazcą. Felicja przekonuje się, że aby zrealizować swoje marzenie, musi dużo ćwiczyć. Pomaga jej w tym oschła, poważna Odeta, jak się później okazuje - była tancerka. 
Wszystko kończy się pięknym morałem: najważniejsza jest pasja i wytrwałość. Film "Balerina" to także pochwała szczerości i przyjaźni. Niezwykła animacja, produkcja kanadyjsko-francuska, co od razu widać w obrazach i muzyce. Akcja toczy się głównie w XIX-wiecznym Paryżu, trwa właśnie budowa Wieży Eiffle`a, pojawia się też Statua Wolności, szykowana na podróż do Nowego Jorku. Są to elementy edukacyjne, które zawsze mnie zachwycają w filmach dla dzieci. Jest też opera w Paryżu, pokazano również katorżniczą pracę jaką muszą wykonać baletnice, aby dostać się na scenę. Nie jest to jednak film tylko dla dziewczynek. Dużą rolę odgrywa tutaj też Wiktor, może nieco mniej pracowity niż Felka, ale jakże uroczy :) 
Niektórzy recenzenci zarzucają scenarzystom oparcie fabuły na kłamstwie, ponieważ Felka podaje się za inną dziewczynkę, aby dostać się do szkoły baletowej. Ostatecznie prawda wychodzi na jaw, ale winna nie zostaje ukarana. No cóż, jest to element słabszy, ale bez przesady: oszukana dziewczynka dostaje szansę występu, a Felka przekonuje się, że, aby coś osiągnąć, pasję trzeba połączyć z pracą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz