Pokazywanie postów oznaczonych etykietą edukacja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą edukacja. Pokaż wszystkie posty

8 lipca 2024

,,Historia żółtej ciżemki" Antoniny Domańskiej


 

W 1867 roku w trakcie konserwacji ołtarza Wita Stwosza, po odsunięciu rzeźby odkryto mały żółty bucik. Zainspirował on Antonię Domańską do napisania powieści o tym, jak mały Wawrzuś trafił do pracowni Wita Stwosza. W ten sposób autorka splotła wątek fikcyjny z historycznym. Akcja rozgrywa się w Krakowie w XV wieku, obok postaci wymyślonych pojawiają się autentyczne: Jan Olbracht, Jan Długosz, Szymon z Lipnicy, Wit Stwosz i jego syn, Kazimierz Jagiellończyk, Elżbieta Jagiellonka i in.

Książka posiada ogromne walory poznawcze i dydaktyczne, ale moim zdaniem utwór jest już archaiczny dla współczesnych dzieci. Nie ułatwia tego język stylizowany na staropolski, ale także sam sposób prowadzenia narracji, rozwlekłe opisy, nudne charakteryzowanie bohaterów nie zachęcają. Fabuła jest ciekawa - Wawrzuś ucieka z domu, bo ojciec nie rozumie jego artystycznej pasji, chłopiec ma różne przygody, pracuje dla kuglarzy, potem ucieka przed Czarnym Rafałem - zbójem, który poprzysiągł mu śmierć. Wawrzyniec trafia do pracowni Jana Długosza, potem Wita Stwosza, ma okazję poznać króla. Z powieści można się dowiedzieć o obyczajach epoki, o tym, co jedzono, w co się ubierano. Jednak dla dzieci całość nie jest już atrakcyjna. Kiedy chodziłam do podstawówki, pan od historii zadawał na dodatkową ocenę książki historyczne. Wówczas poznałam ,,Historię żółtej ciżemki". Nie porwała mnie, miałam z 12, 13 lat, ale uważałam, że to interesująca propozycja dla nastolatków lubiących historię. Wydaje mi się, że nic się w tej kwestii nie zmieniło. To lektura dla starszych miłośników historii.

25 listopada 2023

Biografia Adama Mickiewicza


Biografia Adama Mickiewicza w wydaniu albumowym, zawiera dużo ciekawostek, ale to przede wszystkim popularnonaukowe opracowanie życiorysu naszego wieszcza, autor skupił się na okolicznościach powstawania dzieł i relacjach literacko-towarzyskich. Można dużo się dowiedzieć, całość wydana w elegancki sposób, bardzo dużo zdjęć, ilustracji rękopisów, listów, portrety, zdjęcia miejsc ważnych dla Mickiewicza. 


Czy wojna jest kobietą? ,,Łączniczka" Magdy Knedler

 

Beletryzowany reportaż o życiu Anny Smoleńskiej, prawdopodobnie autorki symbolu Polski Walczącej – kotwicy.  


Magda Knedler rekonstruuje biografię Anny i jej rodziny, warszawskich naukowców. Rodzice Anny byli chemikami, jedna siostra – doktorką biologii i chemii, brat – dziennikarzem, bratowa – prawniczką. Ich losy zostały przedstawione na tle losów okupowanej Warszawy w latach 1942-43. Anna i całe jej otoczenie jest zaangażowane w walkę podziemną, wszyscy ryzykują życiem i zdrowiem. Nie oznacza to jednak, że nie mają wątpliwości, często rozmyślają, czy warto, czy trzeba. Anna Smoleńska została sportretowana jako dziewczyna bardzo introwertyczna, zdystansowana do świata i do siebie. Uchodziła za "dziwaczkę", ponieważ nie nosiła pończoch i ubierała się jak chłopak. Autorka reportażu próbuje w ten sposób przybliżyć czytelnikom osobowość Anny – nie "Ani" – jak nieustannie podkreślała sama zainteresowana. Dziewczyny, która zmaga się z poczuciem odmienności w sumie tylko dlatego, że nie lubi się malować, a nad wizyty w modnym sklepie przedkłada pracę w sierocińcu z dziećmi. Boi się odrzucenia. Jest oschła, milcząca, co wynika, jak byśmy dzisiaj powiedzieli – z nadwrażliwości. Dzieli włos na czworo, nieustannie rozmyśla, dużo rysuje. Wyraża się w swoich pracach plastycznych. Wbrew sobie, po wielu wewnętrznych walkach, postanawia czynnie zaangażować się w walkę z niemieckim okupantem.

Anna obraca się w tym samych kręgach co bohaterowie ,,Kamieni na szaniec". Zna Aleksandra Kamińskiego i Zośkę. Uczestniczy w tych samych akcjach małego sabotażu. Magda Knedler pokazuje kobiecą stronę Polski Walczącej. Podkreśla ogromną rolę dziewczyn, które organizowały pomoc materialną dla rodzin, które straciły bliskich, pracowały w sierocińcach i różnych domach opieki, pisały artykuły, drukowały prasę, roznosiły ją po całym mieście, były łączniczkami i ... psychologami. To one np. informowały ludzi o śmierci bliskich, nieustannie zastanawiając się, czy zrobiły to w odpowiednio delikatny sposób. Są też detektywami, bo tropią masowe groby, szukają gdzie kogo pochowano, czasami organizują pochówek lub przewożenie zwłok. Szukają lekarza, gdy taka potrzeba, Uczą innych. Starają się przeżyć, bo przecież ktoś musi po wojnie ten kraj odbudować.

Osobnym wątkiem jest kwestia autorstwa symbolu kotwicy. Sprawa nie została jednoznacznie rozstrzygnięta, ale wiele poszlak na to wskazuje i ogólnie przyjmuje się, że projekt Anny Smoleńskiej został wcielony w życie.

To smutna książka, tak jak wszystkie, które opowiadają o wojnie z perspektywy młodych ludzi. Fragmenty opisujące pobyt bohaterek w obozie w Auschwitz są przerażające, rozpacz ściskała mnie za gardło, gdy to czytałam. Mam za sobą szkolne lektury – ,,Kamienie na szaniec" Kamińskiego, ,,Opowiadania" T. Borowskiego, ,,Medaliony" Nałkowskiej, ,,Zdążyć przed Panem Bogiem" Hanny Krall i inne jej wojenne reportaże. A jednak czytałam je już dawno i okrucieństwo nazistów ponownie mnie poraziło.

Uważam, że ,,Łączniczka" powinna być lekturą szkolną. Uzupełnieniem wizji wojny przez kobiecy punkt widzenia, ale także dlatego, że napisana jest nowoczesnym językiem, konkretnym oraz dlatego, że Anna Smoleńska nie jest papierową bohaterką, współczesna młodzież może się z nią utożsamić.






26 października 2023

Świat filozofii....

 

Jostein Gaarder napisał tę książkę dla własnych dzieci. To podróż przez historię filozofii od Edenu, mitów, pzez Platona, Sokratesa, Tomasza z Akwinu, Spinozę, Kanta aż do Marksa, Darwina i Freuda. 


Główna bohaterka, Zofia Amudsen pewnego dnia zaczyna otrzymywać listy, na początku są w nich pytania o sens życia, istotę śmierci, pytania o to, kim jest człowiek, o tożsamość dziewczynki; skąd wziął sie świat – pytania, od któych rozpoczęła się filozofia; potem otrzymuje kopertę zatytułowaną: "Kurs filozofii" i rozpoczyna się jej przygoda. Mentorem Zofii jest tajemniczy Albert Knox.

Dziewczynka otrzymuje też kartki adresowane do innej dziewczynki – Hildy. Obie mają ojców pracujących z dala od domu, obie kończą 15 lat w tym samym dniu. Zofia jest zafascynowana tym, co jej się przytrafiło. Poszerza wiedzę na temat filozofii (i my przy okazji także :)), a co za tym idzie, zaczyna zastanawiać się nad swoim istnieniem, nad metaforą jaskini Platona, koncepcjami Kieerkegarda cy Darwina. Dostrzega procesy społeczne i mechanizmy polityczne, które nami rządzą. Kiedy jednak spotyka postacie z bajek, a znajomy pies zaczyna mówić ludzkim głosem, Zofia wpada w panikę. Nie wie już sama, czy jest prawdziwa czy nie...

Wbrew pozorom, czyli reklamie na okładce, nie jest to latwa lektura. Oczywiście w porównaniu z wykładami w podręczniku szkolnym teorie filozoficzne są przekazywane prosto, ale to nie znaczy, że nie trzeba się nad nimi pochylić i wgłębić w niejednokrotnie zawiłe wywody. No cóż, filozofia to cała filozofia. Jest ona zresztą zawarta nie tylko w wykładach Alberta Konoxa, ale została wpleciona w konstrukcję fabuły, co stanowi bardzo interesująca propozycję dla czytelnika. Na końcu bowiem zostajemy sam na sam z refleksjami na temat tego, kim jesteśmy, czy istniejemy naprawdę, kto nas stworzył itd. Powinna to być lektura obowiązkowa w liceum.


6 grudnia 2022

"Opowieści z zaczarowanego lasu"


Dzisiaj na rynku znaleźć można bardzo dużo zbiorów mitów dla dzieci. Ja chcę przypomnieć pozycję oryginalną, nietypową, ponieważ zawiera nieco rzadsze wersje starożytnych historii. 

Kiedyś była to lektura w klasie III, dzisiaj trudno uwierzyć, że dzieci mogły przeczytać kilkudziesięciostronnicową wersję mitu o Minotaurze :) Myślę jednak, że to z pewnością wprowadzało je w poważniejsze klimaty i uczyło koncentracji. 

Język mitów jest bardzo staranny, bogaty i zróżnicowany. Prezentowana książka zawiera następujące mity:

Głowa Meduzy 

Złotodajna moc (król Midas)

Dziecięcy raj (puszka Pandory)

Trzy złote jabłka 

Cudowny dzban (Filemon i Baucis)

Chimera 

Minotaur 

Zęby smoka (mit o Kadmosie, ród Labdakidów)

Pałac Cyrce 

Nasiona granatu (Prozerpina i Ceres)

Pigmeje 

Złote runo

25 listopada 2022

"Świat według Anny" Jostein Gaarder


Powieść podejmuje ważny i aktualny wątek zmian klimatycznych, ale jest - moim zdaniem - bardzo przegadana. Za dużo tam wykładów i przemówień.
Główna bohaterka, Anna, jest bardzo zaangażowana w ratowanie Ziemi. Jej emocje rzeczywiście, jak to już pisał ktoś tutaj, przypominają atmosferę wypowiedzi Grety Thunberg.
Powieść została napisana w 2013 roku, szkoda, że przetłumaczono ją na język polski dopiero teraz, bo wydaje mi się, że 9 lat temu miałaby dużą siłę rażenia - byłaby nowatorska tematycznie i formalnie. Temat niszczenia klimatu u nas kiełkował, podobnie jak nowocześnie pisane powieści dla młodzieży z 15-letnią bohaterką, która wraz ze swoim chłopakiem próbuje zaradzić dewastacji przyrody w lokalnym środowisku.
Kto zna pisarstwo Josteina Gaardera, z pewnością rozpozna jego styl, mocno filozoficzny, z wątkami psychologicznymi.
Anna ma niepokojące sny, widzi w nich swoją prababcię, ma do niej pretensje o to, że jej pokolenie zostawiło świat na zgubę. Czy jest wyjście z tej sytuacji? Jostein Gaarder proponuje rozwiązanie magiczne i bardzo realne.
Mam mieszane uczucia wobec tej książki. Nie jest błyskotliwa, nie porywa, ale... zawiera solidną dawkę wiedzy, stanowi dobry punkt wyjścia do rozmów o globalnym ociepleniu.

21 października 2022

"Pan Samochodzik i napoleoński dragon" Sebastiana Miernickiego

 Z całej serii napisanej przez pana Nienackiego, podobały mi się tylko dwie - "Zagadki Templariuszy" i "Zagadki Fromborka". Lubię historię,  stąd moje wybory. Po tę część sięgnęłam wiedziona ciekawością - czy dorówna oryginałowi i czy treść będzie interesująca. 

No cóż, może ja już jestem za wiekowa na takie książki. Wydaje mi się, że dla wczesno nastoletniego pasjonata historii to jest jakaś opcja, chociaż ta dominacja mizoginistycznych uwag nieco mnie uwiera. Nienacki miał mentalność mężczyzny z połowy XX wieku, od faceta z XXI oczekuję jednak szerszych horyzontów.  Mówiąc krótko - wątek romansowy do bani, za bardzo też skopiowany z powieści Nienackiego. 

Klimat książki nieco mi przypominał "Szatana z siódmej klasy" - ten sam motyw i historia z okresu wojen napoleońskich. Lecz Makuszyński to klasa, u niego akcja toczyła się wartko. 

Tu nie jest tragicznie, ale za dużo niezwykle szczegółowych opisów historyczno-architektoniczno-zabytkowych, że tak powiem. 


Nie chcę jednak potępiać w czambuł. Z książki wyniosłam ogólną wiedzę dotyczącą historii Warmii, że tam trwały walki, Napoleon, Prusacy, Krasicki, zamki i baszty. Jeśli wybiorę się w te rejony, to odwiedzę Lidzbarki Warmiński i Przezmark. Zawsze to coś pozytywnego. 


18 października 2021

"Wszystkie kolory świata"

 "Wszystkie kolory świata" to zbiór opowiadań współczesnych polskich pisarzy, skupiony wokół tematu tolerancji dla różnorodności. Tytuł oczywiście stanowi parafrazę powiedzenia "wszystkie kolory tęczy". Niektóre teksty są bardzo odważne kulturowo. Należy do nich np. opowiadanie Joanny Jagiełło "Wszystkie moje śmierci" o 13-latce odkrywającej swoją lesbijską tożsamość. Poruszane zagadnienia często są tylko naszkicowane. Myślę, że mają za zadanie zmusić czytelnika do refleksji, pokazać mu, jak szkodliwe są stereotypy, np. w opowiadaniu "Miasteczko" tytułowe miejsce jest absurdalnie podzielone między mieszkańców o niebieskich i brązowych oczach, a w "Filipie" chłopiec nosi "babskie" sandały, bo kupiła je babcia, która już nie żyje. Franek nic sobie nie robi z wyzwisk kolegów. Inaczej reaguje Leon z utworu pt. "Leo", który nosi różowe trampki, bo tylko buty w takim kolorze mógł dostać w lumpeksie. Spora część zbiorku to opowiadania o przyjaźni, o wsparciu, o reagowaniu na przemoc, o źródłach przemocy. Całość ilustrowana jest nowoczesną grafiką, każde opowiadanie inną, co mocno ożywia tomik. Kolory nawiązują do barw tęczy.



Zbiór został podzielony na trzy części - teksty są ułożone w kolejności od najmłodszych do najstarszych czytelników. Wśród autorów znajdują się takie nazwiska jak: Michał Rusinek, Joanna Olech, Cezary Harasimowicz, Roksana Jędrzejewska-Wróbel, Adam Wajrak, Grzegorz Kasdepke. Teksty są zróżnicowane pod względem budowy, stylu i treści. Niektóre są moim zdaniem nudnawe lub przesadnie dydaktyczne, ale większość czyta się z ciekawością i przyjemnością.

Mnie najbardziej podobało się opowiadanie Joanny Olech pt. "Leo" oraz "Czort i żaba" Marty Kisiel. W pierwszym autorka doskonale uchwyciła chłopięcą fascynację piłką nożną i pokazała siłę przyjaźni, a wszystko opisała barwnym, dowcipnym językiem. Marta Kisiel natomiast rozbawiła mnie do łez fonetycznym zapisem wypowiedzi czorta, który ma wadę wymowy i bardzo chce się zaprzyjaźnić z pewną żabą. Ona w ogóle tego nie chce, więc jak tu osiągnąć kompromis? Można, a jak to zrobić? - trzeba przeczytać to opowiadanie :) 




5 stycznia 2021

A to historia! Opowiadania z dziejów Polski

 

W pewnej bibliotece mieszkają trzy mole książkowe: Historynek, Wierszynek i Militarek. Często się kłócą, a ich dialogi są bardzo zabawne. Zgodnie ze swoimi zainteresowaniami - historią, poezją i utworami wojennymi - przegryzają się przez książki i dzielą się swoją wiedzą. Z utworu pana Kazimierza Szymeczko dowiemy się m.in. co się działo w Polsce w 966 roku, jak przebiegała bitwa pod Cedynią i Wiedniem, co wynaleźli Polacy, w jakich okolicznościach powstał hymn i Solidarność, w jaki sposób doszło do powstania ZSRR. Jest też Biskupin, zakończenie II wojny światowej, Kochanowski, powstanie w getcie, obrady Okrągłego Stołu. Duża porcja wiedzy o historii Polski podana w lekki sposób. Oto próbka dialogu:

  - Dawne dzieje przypominają mi drzwi - Militarek poprawił pas. 

- Takie twarde? - próbował zgadnąć Wierszynek. 

- Nie, stale zamknięte. I cały czas próbujemy je otworzyć i zajrzeć do wewnątrz. 

Albo: 

- Wyglądasz, jakbyś się miał rozpłakać - Militarek spojrzał na pociągającego nosem Wierszynka. 

- Zjadłem dwa treny Jana Kochanowskiego i tak mi smutno....

- Nic dziwnego. Jan z Czarnolasu napisał je po śmierci swojej córki, Urszulki. (...)

- Nie należy przesadzać z literaturą staropolską - pokręcił głową Historynek. - Może przegryziesz jakąś fraszkę? To ci poprawi humor. 

Duży atut tej książki to informacje na temat najnowszej historii, dzisiaj mało które dziecko wie, co to był stan wojenny, cenzura, komunizm. Moje wątpliwości budzi sprawa adresu czytelniczego - nie umiem wyczuć dla jakiego to wieku, na pewno 8+, a później to już chyba kwestia zainteresowania tematem - historią. Całość okraszają zabawne komiksowe rysunki. 

 

25 marca 2020

Legenda o poznańskich koziołkach

Dzisiaj zaprezentuję książeczkę dla młodszych dzieci. Napisała ją i zilustrowała pani Eliza Piotrowska. Tekst jest wierszowany i okraszony kolorowymi, nowoczesnymi ilustracjami. Polecam. 

27 lutego 2020

Jak długo trwa wieczność?

Ze wstępu: (...) Czy zdarzyło Ci się kiedykolwiek zapytać: Dlaczego istnieje świat? Dlaczego coś jest piękne? Co jest źródłem zła? (...) Takie pytania są specjalnością człowieka. Jako ludzie dziwimy się, pytamy, myślimy i poszukujemy odpowiedzi. Mówiąc bardziej skomplikowanie: filozofujemy. (...) Filozof jest przyjacielem mądrości i wielkich pytań. Chciałby wiedzieć: "Dlaczego coś jest takie, a nie inne?" Jeśli Ciebie również to ciekawi, oznacza to, że sam jesteś małym filozofem, a ta książka została napisana właśnie dla Ciebie. Takie słowa kieruje do czytelnika autorka, pani Julia Knop. Książka jest bardzo ciekawa, polecam ją dla czytelników 11-14 lat. Oto tytuły niektórych rozdziałów: Kim jestem? Czym jest miłość? Skąd pochodzi świat? Czy istnieje przeznaczenie?
Oczywiście, nie ma na te pytania jasnej odpowiedzi :) Każdy rozdział jest krótki i napisany przystępnym językiem (11+). W trakcie rozważań pojawia się wiele informacji naukowych, np. kim był Pitagoras, kto żył najdłużej na świecie, jakie zwierzęta żyją w monogamii, jak powstał wszechświat; autorka cytuje wypowiedzi mądrych osób, fragmenty Biblii czy Koranu.
Niewątpliwie Julia Knop wyznaje religię chrześcijańską, co gdzieś tam delikatnie się przebija: w cytatach, poglądach na istotę i początek życia czy na wartość wiary w Boga. Nie jest to nachalne, ale szkoda, że nie ma tu całkowitego obiektywizmu. Mimo tego – polecam. Mało jest książek dla starszej młodzieży, które inspirowałyby do samodzielnego filozofowania.


Julia Knop wyjaśnia, że stawianie pytań to najważniejsza różnica między ludźmi a zwierzętami. Tylko ludzie zastanawiają się, co to znaczy być chłopcem albo dziewczynką. Czasem daje konkretne odpowiedzi: Wszyscy ludzie są równi wobec prawa. Mężczyźni i kobiety są równouprawnieni. Nie wolno nikogo prześladować ani faworyzować z powodu jego płci. Tak jest zapisane w naszej Konstytucji. (...) Czasami różnimy się, ale zawsze jednak możemy drugiej osobie wytłumaczyć, co mamy na myśli. Porusza też zagadnienia związane z kulturą, pyta, czy różnice między szwedzkim chłopcem a pakistańską dziewczynką byłyby tak duże, gdyby wychowywali się w jednej kulturze?


Na zakończenie autorka proponuje eksperyment z wstęgą Mobiusa. W ten sposób każdy może zmierzyć się z pojęciem nieskończoności.  

14 grudnia 2019

Piastowskie orły

Książka pt. Piastowskie orły. 10 opowiadań z czasów Piastów to pozycja dla czytelników zainteresowanych historią. Stanowi ona część cyklu Zdarzyło się w Polsce łódzkiego wydawnictwa Literatura.
Niewiele jest tego na naszym rynku i dobrze, że ktoś tę lukę wypełnia. Opowiadań nie czyta się z wypiekami na twarzy, ale są wartościowe merytorycznie. Czytelnik dowie się jak wyglądało życie ludzi z tamtych lat, w co wierzyli, co jedli, jakimi pieniędzmi płacili, jaki był układ społeczny. Teksty dotyczą czasów pogańskich, Bolesława Śmiałego, Kazimierza Odnowiciela, Władysława Łokietka. Można się dowiedzieć, dlaczego Brzetysław spalił Gniezno, kto stał za śmiercią Mieszka, jak kraj podzielił Bolesław Krzywousty, gdzie zginął Henryk Pobożny. Na końcu książki znajduje się słowniczek pojęć i dat.
Opowiadania napisali: Kazimierz Szymeczko, Grażyna Bąkiewicz i Paweł Wakuła. Wszyscy mają już na koncie inne utwory historyczne. Wydaje mi się, że problemem jest tylko język. Autorzy wybrali coś pośredniego: są archaizmy, ale nie za dużo, pojawia się natomiast bardzo potoczny język. Z tym mam pewien kłopot. Z jednej strony uważam, że do młodzieży trafi współczesne sformułowania, z drugiej strony jestem przekonana, że język kształtuje świadomość, czyli, że najlepiej byłoby jak najwierniej oddać styl myślenia ówczesnych ludzi poprzez język, jakiego używają. Wiem, że to niełatwe, ale możliwe, wystarczy przywołać tu nazwiska Jadwigi Żylińskiej (Na bursztynowym szlaku, Tajemnica Sędziwoja), Jadwigi Łuszczewskiej (Panienka z okienka), Walerego Przyborowskiego (Szwedzi w Warszawie), Hanny Ożogowskiej (Małgosia contra Małgosia).

Ogólnie jednak polecam, takie książki historyczne powinny być lekturami szkolnymi.  

10 lutego 2019

Antologia komiksu

Miniony rok upłynął pod hasłem 100-lecia odzyskania niepodległości. Z tej okazji WSiP wydało antologię komiksu. Album zawiera 16 opowieści obrazkowych, wszystkie są oczywiście związane z naszą historią. Antologię otwiera komiks opowiadający o mobilizacji polskiej młodzieży w krakowskich Oleandrach, potem jest tekst o roli Paderewskiego w wydarzeniach z roku 1918, można także przeczytać o tym jak zmieniała się polska szkoła w 1915 roku; komiks pt. Głos kobiet prezentuje podstawy ruchu emancypacyjnego - czytamy o Lidze Kobiet Pogotowia Wojennego, kobiecych związkach strzeleckich. Na kartach albumu pojawiają się nazwiska znane: Paderewski, Piłsudski, ale też mniej słyszane: Pszczyński, Marceli Jastrzębski-Śniadowski, Chełkowscy ze Śmiełowa, Eugenia Waśniewska - wszyscy oni swoją postawą i czynami przyczynili się do powstania wolnej Polski. 
Wiele historii jest prezentowanych z punktu widzenia zwykłego człowieka, dziecka, żołnierza, kobiety. Znajdziemy tu dyskusję o Śląsku, o reformie Grabskiego, o obronie Lwowa i Orlętach Lwowskich, o powstaniu wielkopolskim; jest też historia szczypiorniaka, którego nazwa wzięła się stąd, że  rozgrywano tę grę w obozie przejściowym dla jeńców wojennych w Szczypiornie pod Kaliszem. Antologia komiksu na stulecie odzyskania niepodległości zawiera ogromną porcję wiadomości o naszej historii i powinna znaleźć się w każdej bibliotece. Komiksy są stworzone bardzo różnymi technikami, historie są utrzymane w konwencji realistycznej i fantastycznej; album zawiera też teksty o historii odzyskania niepodległości oraz o historii polskiego komiksu. Komiks historyczny musi trzymać się faktów, dlatego trudno wymyślić coś wyjątkowego, może dlatego w mojej ocenie najciekawsze są komiksy utrzymane w konwencji fantastycznej. Duże wrażenie zrobiła na mnie historia pt. Pociecha duchowa autorstwa Grzegorza Janusza, rysunki: Aleksander Spanowicz.
Polecam cały album.  



4 października 2018

Wielka księga młodego filozofa

Jaki jest sens życia? Jakie powinno być społeczeństwo? Co to jest szczęście? Jak najlepiej żyć? Co wolno robić, a czego nie? Gdzie jest czas? Co się dzieje po śmierci? Jeśli stawiasz sobie takie pytania, to znaczy, że filozofujesz.
Książka Wielka księga młodego filozofa to bardzo ciekawa propozycja dla nieco starszych dzieci. Tłumaczy w przystępny sposób co to jest rozum, jak myśl doprowadziła ludzkość do koła, czym są moralność i wiedza. Na kartach książki pojawiają się najważniejsi filozofowie, przy czym Autorzy akcentują, że wśród filozofów są też wybitne kobiety: Mary Wollstonecraft, Simone de Beauvoir i Hannah Arendt.
To lektura nie bardzo łatwa, ale też nie bardzo trudna. Wymaga skupienia, np. wówczas, gdy Autorzy tłumaczą dlaczego Platon uznał, że to filozof powinien rządzić państwem albo na czym polega interpretowanie czytanego tekstu lub jak odpowiedzieć na pytanie Kartezjusza, czy wszystko jest snem? Tak trudne kwestie wyjaśnione są w niezwykle przystępny sposób – co nieco da się odczytać na moich zdjęciach :) No cóż, Szwedzi już tak mają, że dobrze piszą zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych.
Bardzo ciekawa książka, uczy otwartości i zachęca do samodzielnego myślenia. Całość zdobią zabawne ilustracje.




28 grudnia 2017

Tajemnice historii

Przychodzi w życiu człowieka taki czas, że zaczyna się fascynować zagubioną Atlantydą, głowami na Wyspach Wielkanocnych, piramidami, miastem Azteków, imperium Inków... itd. Ja miałam tylko Danikena (całą kolekcję plus komiksy z serii Ludzie i potwory!), a dzisiaj publikacji poruszających powyższe wątki, jest bardzo dużo. 
Książka Tajemnice historii jest przeznaczona dla starszej młodzieży, ponieważ sporo tam opisów i naukowej wiedzy. W publikacji znaleźć można rozważania dotyczące piramid, Całunu Turyńskiego, wymarcia dinozaurów, tajemnic wolnomularstwa, cywilizacji Inków i Majów, Trójkąta Bermudzkiego i Roswell. Solidne, encyklopedyczne wydanie, bogato ilustrowane, za niewielką cenę. Oczywiście tylko dla pasjonatów takich tematów. 

8 grudnia 2017

Film Na kółkach (O Wheels/Sobre Rodas)

W Poznaniu odbywa się kolejna edycja Festiwalu Ale kino! 
Miałam okazję obejrzeć brazylijski obraz Na kółkach, w reżyserii Mauro D`Addio. Film jest przeznaczony dla dzieci w wieku 10-13 lat, ale moim zdaniem granica 12 lat jest górna. 
Bohaterami są: 13-letni Lucas i 12-letnia Lais. Poznają się w chwili, gdy Lucas wraca po wypadku do szkoły. Chłopiec musi jeździć na wózku, co oczywiście jest źródłem jego frustracji. Przed wypadkiem marzył, aby zostać piłkarzem... 
Lais z kolei pragnie odnaleźć swojego biologicznego ojca. Wie tylko, że jeździ ciężarówką, ma jego zdjęcie. Dzieci są samotne w swoich problemach, dorośli ich nie rozumieją. Lais i Lucas postanawiają wyruszyć w podróż "na kółkach" - on na wózku, ona na rowerze. Szukają ojca Lais. Typowy motyw drogi został pokazany tutaj bardzo naturalnie. Dzieci spotykają dziwnych ludzi: komiwojażera, przerażającą staruszkę (wyraźna aluzja do Baby Jagi), "Waltera" (tylko o nim słyszą). Spędzają noc poza domem, poznają co to głód, strach i radość. Odkrywają, że ich problemy da się rozwiązać, tylko trzeba na nie spojrzeć z innej strony. Lucas, mimo wózka, okazuje się atrakcyjny dla Lais. Dziewczyna natomiast odkrywa, że ojciec, który nigdy się nią nie zainteresował, nie jest wart jej uwagi. Film zawiera kilka niezwykle malowniczych scen, Brazylia wypada tutaj pięknie, jest nieco podobna do Kanady :) Reżyser przemycił też kilka obyczajowych wątków. Pokazał problem opuszczonych kobiet, samotności dorosłych ludzi, zróżnicowania społecznego współczesnej Brazylii (warunki życia Lucasa a Lais). W filmie "występuje" też Albert Einstein, który dodaje odwagi śniącemu Lucasowi... Pojawia się także motyw Baby Jagi - nie wiadomo czy Lucas rzeczywiście posypuje potrawkę z kurczaka prochami zmarłego męża gościnnej staruszki? Pytań po tym filmie jest dużo - i o to chodzi w dobrym kinie. 
Podaję za stroną Festiwal Ale kino!:

BRAZYLIA 2017
REŻYSERIA
Mauro D’AddioSCENARIUSZ
Mauro D’AddioZDJĘCIA
Otavio PupoMONTAŻ
Silvia HayashiMUZYKA
Lucas Marcier, Fabiano KriegerOBSADA
Cauã Martins, Lara Boldorini
Czas trwania: 72`


16 września 2017

Atlas smaku

Dzisiaj gotowanie jest niezwykle modne. Dobrze, jeśli idzie za tym wiedza. A to oferuje wydawnictwo Olesiejuk. Grafika przypomina mi tę, jaką wyróżniała się kiedyś oficyna Dwie Siostry. Bardzo dużo drobnych rysunków, prosta kreska, obok podstawowe informacje, tak, aby nie zanudzić.
Atlas smaku, zgodnie ze słowem kluczowym, został podzielony na kontynenty i państwa. Na ogromnych mapach umieszczono potrawy, owoce, różne składniki jedzenia charakterystyczne dla omawianego regionu. Można się w to wczytywać, a nawet "wwąchiwać", ponieważ tak smakowicie wyglądają prezentowane zioła, ciastka, mięsa i zupy oraz wiele innych rzeczy. Przy każdym państwie znajduje się notatka i flaga, a przy niektórych składnikach wyjaśnienie pochodzenia, np. na stronie poświęconej Francji przeczytamy o bagietce i serze reblochon. Mówiąc krótko, edukacja w najlepszym wydaniu. Polecam.

15 lipca 2017

Bolek i Lolek zwiedzają Polskę

Interesująca propozycja. Bolek i Lolek to bardzo bystre chłopaki, szkoda, że nie zrobili kariery w kulturze światowej, ale co tam - cieszę się, że są z nami ;)
Wydawnictwo Znak zaproponowało nam książkę mądrą i ładnie zilustrowaną. Autorką tekstów jest Zuzanna Kiełbasińska, natomiast ilustratorką - Anna Nowacka. 
Jak wskazuje tytuł, Bolek i Lolek wędrują po całej Polsce, konkretnie - w poszukiwaniu smoka wawelskiego. Chłopcy są na wakacjach w Krakowie, ale tam smoka nie ma. Lolek wpada na pomysł, że może smok poszedł do kopalni soli w Wieliczce, bo przecież takie potwory lubią podziemia... Zabawa w szukanie smoka sprawia, że bohaterowie, a my wraz z nimi, zwiedzają m.in. Katowice, zamek w Mosznej, Łańcut, Krynicę Morską, Poznań, Gdańsk i jeszcze wiele innych miejsc. Dowiadują się, że dąb Bartek jest najstarszy w Polsce, że we Wrocławiu mieszkają krasnale, a w Kazimierzu Dolnym grasuje kogut, który przechytrzył samego diabła. Cała książka to duża porcja wiedzy o zabytkach, ciekawych miejscach, przyrodzie i legendach Polski. Każdy przystanek jest zilustrowany; zastosowano tu metodę wyszukiwania na obrazku postaci albo przedmiotu, o którym mówią bohaterowie. To bardzo angażuje czytelników. Polecam. 

13 czerwca 2017

Co jedzą ludzie? Paulina Wierzba

Książkę tę mam od kilku lat. Była odkryciem dla mojego sześcioletniego (wówczas) syna.
Wydawnictwo Albus dba o poziom czytelniczy. Książka jest interesująco wydana i zawiera konkretne informacje na temat dań. Na końcu znajdziemy "Skalę smaku", na której zaznaczymy pięć potraw, jakie przypadły nam do gustu (mydło z ryby? larwy ciem? błotne ciasteczka?). Możemy także opisać i narysować swoje ulubione jedzenie albo to, którego nigdy nie wzięlibyśmy do ust.
Wino z myszy, owcze głowy, pierogi z ogonem kangura - to ułamek atrakcji kulinarnych, jakie podaje nam na tacy pani Paulina Wierzba:
(...) Jacy ludzie, jaka kultura - takie pożywienie. Ludzie w pełni korzystają z zasobów planety, na której żyją, znajdując przyjemność w spożywaniu przedziwnych rzeczy. Z tej książeczki dowiesz się, co jedzą ludzie, a jedzą... w zasadzie wszystko (wstęp).
Zaletą książki "Co jedzą ludzie" jest nie tylko to, że przybliża nam egzotyczne kuchnie takie jak np. kuchnia mieszkańców Peru czy Filipińczyków. Wszystko jest opisane przejrzystym językiem i zdobione nowoczesną grafiką. Przede wszystkim jednak Autorka, prezentując oryginalne dania (chipsy z mrówek ☺), zwraca uwagę na ich kulturowe znaczenie oraz prowadzi czytelnika do wniosku, że zanim zaczniemy krytykować obsiusiane rybki, pomyślmy, czy nasza zepsuta kapusta, zupa z krwi kaczej albo zwierzęce jelita, są tak bardzo atrakcyjne dla innych nacji?
Bon appetit! 

17 kwietnia 2017

Dookoła świata Anny Paszkiewicz

Bezpretensjonalne utwory Anny Paszkiewicz to według mnie doskonała lektura do rozbudzenia zainteresowania pięknem naszego ziemskiego globu. Dookoła świata to nie jest wielka poezja, ale Autorka jest tego świadoma, o czym świadczy podtytuł: Wierszyki o kontynentach. Ideę całości znajdziemy w otwierającym zbiorek wierszyku Niezwykła podróż: "By na własne oczy ujrzeć/Wszystkie cuda tego świata,/Trzeba by się wybrać w podróż,/Która zajmie długie lata./I dlatego, moi mili,/Proponuję wam zabawę:/Nie wychodząc wcale z domu,/Wyruszymy na wyprawę (...)". 
W tomiku opisano takie cuda jak Park narodowy w Tanzanii, posągi z Wyspy Wielkanocnej czy Góry Stołowe. Są tu miasta, zabytki, zwierzęta i rośliny. Każdy wierszyk opatrzony jest zdjęciem tego co zostało opisane wraz z zabawnymi rysunkami dzieci zwiedzających świat.
Dookoła świata to ciekawa propozycja edukacyjna, polecam.