11 lutego 2018

Zabić drozda Lee Harper

Akcja powieści rozgrywa się w 1935 roku w miasteczku Maycomb położonym na południu Ameryki. Nararcję prowadzi siedmioletnia Jean, zwana Skautem. Zabić drozda opublikowano po raz pierwszy w 1960 roku, Harper Lee nagrodzono za nią Pulitzerem. Ta powieść powinna być lekturą obowiązkową w starszych klasach podstawówki. To opowieść o tym jakimi rasistami byli/są (?) niektórzy Amerykanie, wcale o tym nie wiedząc. Coś jak u nas antysemityzm... To także powieść o normach kulturowych i agresji wobec tych, którzy ich nie przestrzegają. Bohaterami jest trójka dzieci: Jean zwana Skautem, jej brat Jem oraz ich przyjaciel Dill. Skaut i Jem to dzieci Atticusa Fincha, lokalnego prawnika.
Tytuł stanowi metaforę: zabić drozda to dla przyzwoitej części społeczności Maycomb grzech, ponieważ "drozdy nie robią nam nic złego, tworzą jedynie muzykę, która cieszy nasze uszy. Nie wyjadają nam plonów z ogrodu, nie gniazdują w zebranej kukurydzy, nie robią absolutnie nic poza jedną rzeczą: śpiewają nam z głębi serca. I dlatego zabić drozda to grzech" (Dom Wydawniczy Rebis, Poznań 2012, str. 137).
Akcja skupiona jest wokół procesu Toma Robinsa, czarnoskórego mężczyzny oskarżonego o zgwałcenie białej dziewczyny. Obrońcą jest Atticus – biały człowiek, co od początku wywołuje falę nieprzychylnych komentarzy. Skaut bije się w szkole za to, że jej tatę nazywają "kochasiem czarnuchów". Atticus jest mężczyzną mądrym, rozsądnym i spokojnym. Bardzo kocha swoje dzieci. Po śmierci żony nie ożenił się po raz drugi. Lubi czytać gazety i książki. Uczy dzieci szacunku i tolerancji wobec każdej istoty. Atticus ma bardzo wysokie morale, jest wzorem etycznego traktowania ludzi. Proces Toma Robinsa wystawia całą jego naukę na próbę. Atticus udowadnia, że oskarżony jest niewinny, to wie także sędzia, ale ława oskarżonych orzeka inaczej. Jean, która w ukryciu obserwowała rozprawę, jest zaszokowana obłudą i okrucieństwem białych, choć nie umie tak tego nazwać. Lee Harper filtruje wszystko przez świadomość dziewięciolatki (akcja trwa dwa lata), a zdumienie dziecka podkreśla tragizm tej historii. Dziecko przecież nie jest obciążone stereotypami i potrafi krzyknąć: król jest nagi!
Niezwykłe jest przyglądanie się procesom obyczajowym toczącym Amerykę lat 30. XX wieku. Obserwujemy układy towarzyskie, zasady wychowania dzieci, powszechną edukację narzuconą społeczeństwu, funkcjonowanie biedoty oraz rasizm. Są tam też ciągłe odwołania do wojny secesyjnej, podział na północ i południe. Lee Harper doskonale pokazała na jakich fundamentach powstały Stany Zjednoczone.
Jean dodatkowo musi się zmagać z kulturowymi normami narzucanymi dziewczynce, zupełnie nie rozumie dlaczego ma nosić różowe sukienki zamiast ulubionych ogrodniczek. Ostatecznie odkrywa, że twarde reguły ułatwiają funkcjonowanie wśród ludzi, pozwalają na szybkie pozbieranie się w sytuacji kryzysowej. W powieści jest też wątek Boo Radleya, który wybrał życie samotnika, bo nie akceptował społeczeństwa. Jean, jej brat i Dill boją się dziwaka. Po latach odkrywają, że to on zostawiał im różne rzeczy w dziupli drzewa. Uratował też ich przed śmiercią. Jean jest przykro, kiedy się orientuje, że oni nigdy mu nic nie dali. Atticus bowiem wychował ich w przekonaniu, że dobrzy sąsiedzi dzielą się tym, co mają. 
Powieść czyta się szybko i łatwo. Narracja jest nowoczesna, dynamiczna, złożona głównie z dialogów.