Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fantastyka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fantastyka. Pokaż wszystkie posty

12 lipca 2025

,,Wyspa delfinów"

 

Książka wydana po raz pierwszy w 1986 roku, dla młodszej młodzieży. Akcja toczy się w przyszłości, czyli... w naszych czasach. Ciekawa jest konfrontacja wizji Clarke`a z rzeczywistością. 

Powieść można polecić nastolatkom zainteresowanym biologią, chemią, życiem podwodnym oceanów. Dużo tam opisów fauny i flory wybrzeży Australii. Treść w skrócie: 16-letni Johnny przypadkowo trafia na wyspę, na której naukowcy prowadzą badania dotyczące mowy delfinów. Powieść budzi różne refleksje, na pewno zmusza do postawienia pytań o definicję człowieczeństwa. Pojawia się też czysto fantastyczny wątek dotyczący pochodzenia ludzkości. Książkę dobrze się czyta, akcja toczy się wartko. 

22 czerwca 2025

,,Bromba i inni"

 



Kiedy byłam mała, ta książka mnie przerażała. Po raz pierwszy spotkałam się z abstrakcją, surrealizmem i groteską. Wierzyłam, że Bromba, Pciuch i Vicewersy istnieją naprawdę - i to doprowadzało mnie na skraj szaleństwa. Bałam się spojrzeć w lustro, rozmyślałam o tym, czym jest czas. Na ilustracje ze strachu nie patrzyłam. Budziły we mnie grozę. Jednocześnie czułam fascynację tym światem i książeczkę raz po raz brałam do ręki. 
Dzisiaj uważam, że to powinna być lektura szkolna. Bardzo rozwija wyobraźnię, stanowi punkt wyjścia do pytań natury filozoficznej, można też w niektórych bohaterach szukać literackich kuzynów - Kajetan Chrumps jako Holmes, Pciuch i Vicewersy pasują do Alicji w Krainie Czarów, Fumy to parawaniarze znad morza, Gżdacz mógłby polecieć do uniwersum Bajki robotów Lema. 
,,Bromba i i inni" to najoryginalniejsza książka dla dzieci, jaką znam.