To moje pierwsze bezpośrednie spotkanie z twórczością Dukaja. Widziałam
film Bagińskiego opisywany jako "oparty na opowiadaniu Katedra Jacka
Dukaja". Teraz wiem, że raczej stanowił inspirację, bo to moim zdaniem
dwa odmienne dzieła.
Tekst Dukaja bardzo trudny w odbiorze, chociaż doceniam pomysł stworzenia nowego języka dla nazwania nie-naszej rzeczywistości.
Ciekawy punkt wyjścia do rozmyślań o ludzkości, życiu i roli pierwiastka duchowego w tym wszystkim.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz