Chyba niepotrzebnie obejrzałam serial, a dopiero potem przeczytałam książkę. Zgodnie z założeniem tego bloga, skupię się na słowie pisanym.
Narracja jest prowadzona z punktu widzenia Clay`a Jensena, który otrzymuje w paczce kasety do przesłuchania. Kasety nagrała Hananh Baker, koleżanka z klasy Clay`a, samobójczyni. Na kasetach opowiada historie związane z 13 osobami, które przyczyniły się do decyzji Hannah. To ważne słowo: "przyczyniły się", ale nie miały decydującego wpływu. W książce akcentowane jest, że Hannah podjęła decyzję pod wpływem wielu czynników, ale zasadniczo sama ponosi odpowiedzialność za to, co zrobiła. W serialu ta odpowiedzialność wyraźnie spada na innych.
Książka jest bardzo nowoczesna w treści i formie. Nie znam polskiego odpowiednika, u nas w ogóle nie pojawia się temat samobójstwa nastolatka. Jay Asher próbuje nakreślić sieć zależności między słowami i czynami osób, z którymi się stykamy. Nie jest to głęboka analiza psychologiczna, a zakończenie jest płytkie i nie przystaje do całości. Takie jest moje zdanie. Nie dziwię się, że scenarzyści serialu zmienili lub rozbudowali oraz dodali wiele nowych wątków. Z tym, że serial wobec książki stał się osobnym utworem. W książce nie ma też żadnych drastycznych opisów, natomiast serial pokazuje dosłownie przemoc, seks i narkotyki.
Na pewno 13 powodów skłania do rozmyślań, jest dobrym pretekstem do zastanowienia się nad swoim życiem; nad tym, czy jesteśmy empatyczni czy wprost odwrotnie. Mówi o potędze plotki, szczególnie wśród nastolatków.
Narracja jest prowadzona w czasie teraźniejszym, co trochę mnie drażniło, jestem przyzwyczajona do czasu przeszłego. W tekście pojawiają się także ikonki wskazujące na to, co bohater robił z kasetą: "play", "stop", "pauza". Wydaje mi się, że fragmentami za dużo było mowy pozornie zależnej: nastoletni czytelnik powinien moim zdaniem nie mieć trudności w odróżnieniu, co jest komentarzem bohatera, a co autora.
Zasadniczo jednak polecam starszej młodzieży.