Tytułowym bohaterem jest pluszowy miś, który siedzi w redakcji pewnego czasopisma dla dzieci i odpowiada na listy od dzieci. Czarny Nosek postanawia spisać swoje wspomnienia i w ten sposób poznajemy jego przygody. A miał je różne: zgubił się w parku, potem w lesie, podróżował pociągiem i przeżył powódź w Tatrach.
Książeczkę wydano po raz pierwszy w 1964 roku i realia ówczesnego świata znalazły tam swoje odbicie. Nie ma telewizorów ani komputerów, świat wygląda nieco inaczej, np. jedna z bohaterek, Julcia, która mieszka na wsi, gotuje obiad dla całej rodziny, a wodę nosi wiadrami ze studni.
Uniwersalne jest przesłanie utworu - Czarny Nosek jest dobry, życzliwy i chętnie pomaga innym. Urocze są rozdziały opisujące spotkanie misia z prawdziwym niedźwiedziem albo ratowanie tonącego zajączka.
Janina Porazińska potrafiła pisać dla dzieci, te historyjki o misiu są proste, zwykłe, a zarazem tak mądre i nasycone pozytywnymi emocjami. Atutem jest też język - prosty, ale plastyczny i żartobliwy.
Polecam to konkretne wydanie widoczne na zdjęciu, autorką ilustracji jest Ewa Podleś.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz