16 września 2017

Atlas smaku

Dzisiaj gotowanie jest niezwykle modne. Dobrze, jeśli idzie za tym wiedza. A to oferuje wydawnictwo Olesiejuk. Grafika przypomina mi tę, jaką wyróżniała się kiedyś oficyna Dwie Siostry. Bardzo dużo drobnych rysunków, prosta kreska, obok podstawowe informacje, tak, aby nie zanudzić.
Atlas smaku, zgodnie ze słowem kluczowym, został podzielony na kontynenty i państwa. Na ogromnych mapach umieszczono potrawy, owoce, różne składniki jedzenia charakterystyczne dla omawianego regionu. Można się w to wczytywać, a nawet "wwąchiwać", ponieważ tak smakowicie wyglądają prezentowane zioła, ciastka, mięsa i zupy oraz wiele innych rzeczy. Przy każdym państwie znajduje się notatka i flaga, a przy niektórych składnikach wyjaśnienie pochodzenia, np. na stronie poświęconej Francji przeczytamy o bagietce i serze reblochon. Mówiąc krótko, edukacja w najlepszym wydaniu. Polecam.

2 września 2017

Kopciuszek z ilustracjami Khoa Le





Pisanie w kółko, że książki oficyny Olesiejuk z ilustracjami Khoa Le są piękne, jest już nudne. Nic jednak nie poradzę na to, że są piękne: harmonijne, stosowne i przejrzyste. Całkowicie wyczerpują moje potrzeby estetyczne. Trzeba na nie po prostu patrzeć. 

Dodam jedynie, że baśń Charlesa Perraulta zaadaptowała pani Elżbieta Adamska, i zrobiła to bardzo dobrze. 
Piękna, piękna książka.