"O psie, który
jeździł koleją" to urocza opowieść, która nie straciła na
aktualności. Pewnego dnia zawiadowca stacji Marittima we Włoszech
znajduje na peronie psa. Nadaje mu imię "Lampo" (po włosku
oznacza to "Błyskawica"). Zawiadowca i jego rodzina bardzo
przywiązują się do zwierzęcia. Okazuje się, że Lampo bardzo
lubi "podróżować" pociągami. Wskakuje do wybranego
pociągu i jedzie w świat. Jednak codziennie wraca. O psie robi się
głośno, pisze o nim prasa, chcą go odkupić bogaci ludzie.
Oczywiście nie ma o tym mowy. Ludzie i pies przeżywają różne
przygody i są sobie wierni. Opowieść jest smutna i bardzo
wzruszająca.